Zdjęcie: Wikimedia Commons

Niewiele stworzeń na Ziemi budzi zachwyt tak, jak robi to smok z Komodo. Największe jaszczurki na świecie, mogą mieć dziesięć stóp długości, a ich dziki wygląd i umiejętności łowieckie są co najmniej inspirujące.

Wyglądają trochę jak smok, a nawet mini-dinozaur, ale ich wygląd nie jest najdziwniejszą rzeczą w tych zwierzętach. Jak się okazuje, smoki z Komodo są dość dziwaczne.





Są zdolne do narodzin z dziewicy.

Smoki z Komodo są w stanie rozmnażać się zarówno seksualnie, jak i bezpłciowo. Samice waranów Komodo mogą zapładniać swoje jaja samcami, ale w przypadku braku samców mogą rozmnażać się bez seksu w procesie zwanym „partenogenezą”. Bezpłciowo mogą produkować tylko samce, które - przygotuj się - przypuszczalnie kojarzą się z matką, aby gatunek mógł przeżyć. Partenogeneza jest rzadkością u dużych zwierząt i bardziej typową dla bezkręgowców lub roślin.



Jest powód, dla którego są tak duże.

Naukowcy uważają, że ich duży rozmiar jest spowodowany dziwnym zjawiskiem znanym jako „gigantyzm wyspowy”. Zwierzęta żyjące w odosobnieniu mogą stać się dramatycznie większe niż ich krewni, co jest ewolucyjnym trendem związanym z brakiem większych drapieżników. Smoki z Komodo na wolności liczą zaledwie około 6000 i wszystkie zamieszkują odosobnione wyspy indonezyjskie.

Zdjęcie: Wikimedia Commons

Są szybkie.

Podobnie jak większość drapieżników wierzchołkowych, smok z Komodo jest szybki. Pomimo opancerzonych kolców i masywnych nóg, potrafią biegać z niewiarygodnie dużą prędkością, do 13 mil na godzinę, przez krótkie zrywki. Nie polegają jednak na szybkości podczas polowania, zamiast tego potajemnie czekają na swoją ofiarę. Średnia prędkość biegu dla człowieka (i tak, smoki z Komodo będą polować na człowieka) to zaledwie 8 mil na godzinę.



Zdjęcie: Wikimedia Commons

Śmierdzą językami, a nie nozdrzami.

Inną dziwną cechą jest to, że pachną rozwidlonymi językami - a ich zmysł węchu jest niesamowity. Mają nozdrza, ale nie w ten sposób wywąchają swoją zdobycz. Używając swoich języków do wąchania, mogą wykryć padlinę z odległości prawie 6 mil. Smoki z Komodo również mają zaskakująco ostry wzrok i potrafią dostrzec obiekty nawet z odległości 985 stóp.




Zabijają swoje ofiary jadem, a nie bakteriami.

Smoki z Komodo tak naprawdę nie zabijają swojej ofiary bakteriami, jak kiedyś sądziliśmy. Zamiast tego naukowcy odkryli, że wstrzykują swoim ofiarom jad z wielu przewodów znajdujących się między zębami. Jad obezwładnia ofiarę, obniżając jej ciśnienie krwi, przyspieszając utratę krwi i ostatecznie doprowadzając ją do szoku.

Wiadomości National Geographic wyjaśnił , „Zamiast wstrzykiwać jad bezpośrednio przez mocne ugryzienie, smoki używają wyspecjalizowanych ruchów gryzienia i ciągnięcia, aby wylać toksynę na rany podczas ciągłego, szalonego ataku.”



Wizerunek: Ryan Somma / Flickr

Mogą jeść całe zwierzęta - nawet te duże jak koza.

Smoki z Komodo zazwyczaj jedzą poprzez odrywanie kawałków mięsa ofierze, ale mogą też połykać zwierzęta w całości. Mogą to zrobić za pomocą luźno wygiętych szczęk, elastycznych czaszek i rozszerzalnego brzucha.

Połknięcie dużych zwierząt trwa zwykle od 15 do 20 minut, a zwierzęta muszą wygrzewać się na słońcu, aby przyspieszyć trawienie. Ze względu na powolny metabolizm komody mogą przetrwać nawet przy 12 posiłkach rocznie.

Maluchy uciekają po wykluciu, więc ich matki nie mogą ich zjeść.

A najstraszniejsza rzecz w tych starożytnych stworzeniach? Właściwie jedzą własne młode. Samice wysiadują jaja w lęgach przez około trzy miesiące, a nawet budują gniazda wabików, aby chronić swoje nienarodzone dzieci przed drapieżnikami. Ale kiedy się wyklują, instynkty macierzyńskie rozpływają się.

Małe warany z Komodo wspinają się po drzewach, by uciec matkom i innym dojrzałym smokom, które je pożrą. Młode smoki z Komodo doskonale radzą sobie z używaniem pazurów do wspinania się na drzewa, ale starsze są mniej zwinne. Młodzi schodzą ze swojego sanktuarium w koronach drzew, dopóki nie osiągną wieku czterech lat i około czterech stóp długości.

Zdjęcie: Wikimedia Commons

Wyróżniony obraz za pośrednictwem Tambako the Jaguar na Flickr